Przejdź do treści

Koronawirus w Polsce – jak sportowiec może sobie poradzić z tą sytuacją?

koronawirus_sport

Gdziekolwiek nie spojrzymy, w internecie, prasie, telewizji, tematem numer jeden jest koronawirus. I wcale mnie to nie dziwi. Sytuacja jest dynamiczna, na ulicach odczuwa się lęk, ze sklepów znikają towary. To nowa, trudna sytuacja – wyzwanie, z którym konfrontuje się cały świat. Nowe, stresujące, nieznane, budzące niepewność. Potrzeba trochę czasu, abyśmy my jako społeczeństwo oswoili się z sytuacją i w miarę możliwości odnaleźli się w niej. A do tego potrzebujemy wiedzy, właśnie z tego powodu poszukujemy mnóstwa informacji. W momencie, w którym piszę ten tekst, Polska jest po wprowadzeniu rozporządzenia zgodnie z którym będą zamknięte szkoły, placówki kulturalne, odwołane zajęcia na uczelniach wyższych oraz imprezy masowe.

Koronawirus w sporcie

Pojawienie się koronawirusa wpłynęło na różne dziedziny funkcjonowania, również na te związane ze sportem. Odwołanie imprez masowych wiąże się z przełożeniem na inny termin bądź całkowitym odwołaniem wielu wydarzeń sportowych. Warto pamiętać, że mówimy tu zarówno o zawodach sportowych rangi szkolnej czy miejskiej, ale też ogólnopolskiej tj. Mistrzostw Polski i międzynarodowej jak: Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Świata, czy turnieje kwalifikacyjne do Igrzysk Olimpijskich. Pojawie się też coraz więcej zapytań, co z samymi Igrzyskami Olimpijskimi. Czy się odbędą, czy może powinny być przełożone na inny termin?

Pracując ze sportowcami, na różnym poziomie profesjonalizacji, obserwuję, że dominującymi emocjami jest frustracja, niepewność, obawa, gniew, złość, smutek. Można by jeszcze sporo wymieniać tych nieprzyjemnych emocji. Najczęściej pojawiają się one nie w obawie przed samym zachorowaniem, ale przede wszystkim w kontekście niepewności i pytania, co dalej? Część zawodników przebywa na zgrupowaniach zagranicznych i nie wiedzą, kiedy wrócą. Czy zgrupowanie będzie skrócone, czy może wydłużone? A przecież każdy ma jakieś plany dotyczące codziennego funkcjonowania. Pojawia się też lęk o najbliższych. Skoro przebywa się za granicą w kraju, gdzie wirus rozprzestrzenił się na większą skalę, to czy wracać do domów rodzinnych, czy raczej unikać kontaktu z innymi, by nie narazić ich zdrowia i życia. Kolejna sprawa. Nawet jeśli zawody w jakimś zagranicznym kraju nie zostaną odwołane to zawodnicy nie mają pewności, że na nie pojadą. A przecież uwzględniał to wcześniej skrupulatnie ułożony plan przygotowań do głównej imprezy (np. Igrzysk Olimpijskich). Podobnie wygląda sytuacja ze zgrupowaniami zagranicznym. To nie jest łatwa sytuacja. Miejmy na uwadze, że jest to sezon olimpijski i część zawodników przygotowywała swoją formę 4 lata, a niektórzy całe swoje życie, żeby wystartować w Tokio 2020.

Co w takiej sytuacji można zrobić?

Przede wszystkim zdać sobie z tego sprawę, że sportowiec nie ma wpływu na wszystkie wyżej wymienione sytuacje. W kontekście sytuacji dotyczącej koronawirusa jest mnóstwo rzeczy, które pozostają poza kontrolą zawodnika i na które nie ma wpływu. Warto, aby sportowiec uświadomił sobie, że nawet wykorzystując całą swoją energię nie jest w stanie: zapanować nad rozprzestrzenianiem się wirusa (zastosować się do wytycznych jak najbardziej ma), zadecydować o tym, że zawody się odbędą albo kiedy się odbędą, podjąć decyzję czy zgrupowanie dojdzie do skutku i jak długo będzie trwało. 

Emocje pojawiające się w odpowiedzi na sytuację związaną z koronawirusem jak najbardziej należy zaakceptować. Pozwoli to na poniesienie niższych kosztów psychologicznych. Jednak nadmierne skupianie się na zaistniałej sytuacji i rzeczach, które nie zależą od zawodnika jest marnowaniem energii i czasu. Przyczynia się do odczuwania większego poziomu stresu i mobilizacji.

Sportowcu, zastanów się jak możesz wykorzystać ten czas?

  • Przedwcześnie zakończyłeś sezon – zaplanuj odpoczynek, wykorzystaj ten czas na regenerację. Następnie pomyśl o tym, co czeka Ciebie w następnym sezonie przygotowawczym i przygotuj się na nadchodzący sezon.
  • Przesuwa się rozpoczęcie sezonu – oznacza to, że masz dodatkowy czas, którego w sporcie często brakuje. Zastanów się jak pożytecznie go wykorzystać. Może warto potrenować którąś z umiejętności fizycznych, technicznych, taktycznych czy mentalnych.
  • Pracuj na swoimi rezerwami – mając dodatkowy czas możesz go zmarnować skupiając się na rzeczach, które nie zależą od Ciebie albo skupić się na tym co jest pod Twoją kontrolą. Może jest to czas na pracę nad własnymi rezerwami, które ograniczają Twój rozwój? A może zadbanie o sprzęt, który wykorzystujesz podczas startów i treningów?
  • Zrób coś, na co zazwyczaj brakowało Ci czasu. Zawodnicy często mówią o tym, że chcieliby porobić „zwykłe rzeczy”, takie jak każdy przeciętny człowiek.
  • Poszukaj czegoś, co możesz zrobić bez wychodzenia z domu, a co przysłuży się Twojemu sportowemu rozwojowi. Może to być ciekawa książka, film albo trening mentalny, do którego możesz wykorzystać karty MENTALSTEPS i szablony stworzone do pracy indywidualnej (wiedza i pytania, zadania i cytaty). Możesz też wykorzystać ten czas na naukę wyciszania się, relaksacji czy technik uważności. Na działania, w których zmniejszysz aktywność układu sympatycznego, rozluźnisz mięśnie i zwolnisz rytm oddychania oraz pracy serca. Umiejętność wyciszania się i „przełączania” w stan regeneracji okaże się przydatna podczas rywalizacji sportowych.
  • Sytuacja wymaga zdrowego rozsądku i racjonalnego zachowania, o które może być trudno. To czy coś stanowi dla nas dodatkowy stres zależy od interpretacji sytuacji. Zawodniku, zwróć uwagę na to co myślisz o tej sytuacji, czy czasem nieświadomie, „nie dokładasz” sobie jeszcze większego stresu.

Sytuacja nie należy do najłatwiejszych, natomiast zawodnicy pracujący z psychologami sportu często przygotowują się na trudne sytuacje, a to jest jedna z nich. Trudna do przewidzenia, ale jest. Koronawirus to jedno z wielu wyzwań, które stoi przed zawodnikiem w drodze do mistrzostwa. W zaistniałej sytuacji należy działać racjonalnie i zachować zdrowy rozsądek. Wykorzystać ten czas najlepiej jak można.


O autorce

Natalia Pawelska

Współzałożycielka MENTALSTEPS, psycholog sportu i socjolog, absolwentka Uniwersytetu SWPS i Uniwersytetu Warszawskiego. W swojej pracy skupia się na wspieraniu zawodników, trenerów, rodziców młodych sportowców, a także muzyków i osób występujących na scenie. Uczestniczyła w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie 2022 jako psycholog reprezentacji Polski. Ma na swoim koncie współprace z kadrami narodowymi, m.in. w kolarstwie torowym, lekkoatletyce, łyżwiarstwie szybkim na krótkim torze. Związana z Fundacją Sportu Pozytywnego. W wolnym czasie czyta i ogląda kryminały – lubi rozwiązywać zagadki i zgłębiać mechanizmy, które kierują ludźmi. Gdyby nie wrodzona wrażliwość, zostałaby śledczą w policji.