Ostatnio coraz więcej uwagi poświęca się tematowi stroju, w jakim startują zawodniczki podczas rywalizacji sportowej. Wzbudza on emocje u samych zainteresowanych, jak i reszty środowiska sportowego, a nawet pozasportowego. Czy strój zawodniczki wpływa na jej start w zawodach? Zaraz spojrzę na to z perspektywy psychologicznej.
Strój zawodniczki – z ostatnich dni
Sprawa stała się głośniejsza ostatnimi dniami za sprawą zawodniczek Norwegii grających w plażową piłkę ręczną, które majtki zamieniły na szorty. Okazało się to być niezgodne z regulaminem federacji plażowej piłki ręcznej. Za nieregulaminowy strój przyznano całemu zespołowi karę finansową. To zwróciło uwagę znacznej części sportowego środowiska na sposób w jaki traktuje się kobiety w sporcie i konstruuje niesprzyjające dla nich regulaminy.
Zgodnie z regulaminem, zmienionym kilka lat temu, w gimnastyce sportowej można występować w stroju z długimi nogawkami. Nie jest to popularne rozwiązanie, ale ostatnio zyskało rozgłos za sprawą niemieckich zawodniczek. Cała reprezentacja wystartowała w nim, chociażby podczas aktualnie trwających Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020. Jest to pewnego rodzaju manifest i zwrócenie uwagi na seksualizację kobiet w sporcie. Ma wyrażać sprzeciw robieniu zdjęć przez reporterów czy zbliżeniu kamer na miejsca intymne podczas wykonywania elementów gimnastycznych.
Dyscyplina sportu dyscyplinie nierówna
W kwestii stroju zawodniczek, tak jak i w wielu innych sprawach, dyscyplina sportu dyscyplinie nierówna. W jednych sportach są konkretne wytyczne, a w innych jest większa dowolność. Czasem poza obowiązującym regulaminem ograniczeniem może być dostępność stroju np. w kolekcji klubowej czy olimpijskiej danego kraju.
Co na to psychologia?
To ciekawe, bo ostatnio ten temat wraca do mnie jakoś częściej niż zazwyczaj. Temat stroju choć dla niektórych może wydawać się czymś błahym i mało istotnym elementem, w pewnym stopniu pośrednio może wpłynąć na wynik i realnie ten wynik zmienić.
Każdy, sportowiec czy nie, ma w szafie ubranie, które zakłada z przyjemnością i czuje się w nim dobrze i komfortowo, wyjątkowo ładnie. Z kolei to jak siebie postrzegasz wpływa na Twoją pewność siebie. Tak samo jest z zawodnikami. Oczywiście nie jest tak, że na ubiór zawodnik może „zwalić” całą winę za swoje niepowodzenie. Natomiast często pogorszenie wykonania zaczyna się właśnie od takich małych rzeczy. Uczucie dyskomfortu, które sprawia, że zawodnik czuje się gorzej, mniej komfortowo, może z kolei pociągać za sobą kolejne niesprzyjające myśli. Przez co na przykład zamiast na rywalizacji osoba skupia się na odczuwanym dyskomforcie. Na tym jak widzą ją inne osoby albo jakie krępujące zdjęcie tym razem pojawi się w Internecie.
Jak sobie z tym radzić?
Jak postępować w sytuacji, gdy strój zawodniczki odgrywa dla niej znaczącą rolę? Tu opcje wydają się być dwie:
1. Jeśli jest możliwość, pozwala na to regulamin i dostępność sprzętu, to zawodniczka wybiera taki strój i sprzęt, który sprawia, że czuje się dobrze i komfortowo – zarówno fizycznie, jaki psychicznie.
2. Gdy zawodniczka nie ma możliwość wyboru stroju i sprzętu, to najważniejsza ze względu na jakość wykonania sportowego będzie adaptacja do sytuacji. Przyzwyczajenie się do występów przed innymi oraz kamerami w stroju, który obowiązuje. Takie „oswajanie się” warto zacząć podczas treningów. A także pracować nad umiejętnością koncentracji na wykonaniu w sytuacji trudnej.
Preferencje zawodniczek
Warto pamiętać, że ile kobiet tyle upodobań co do ubioru. Na co dzień tak, jak i w sporcie. Dla jednej zawodniczki zbyt kusy strój, to dla drugiej bardzo komfortowy i nie krępujący ruchów. Walki zawodniczek o możliwość ubierania dłuższego stroju nie traktowałabym jako narzucanie wszystkim startującym kobietom tego samego, to raczej walka o wybór i możliwość startu w zawodach w takim stroju, w jakim zawodniczka czuje się komfortowo.
O autorce
Natalia Pawelska
Współzałożycielka MENTALSTEPS, psycholog sportu i socjolog, absolwentka Uniwersytetu SWPS i Uniwersytetu Warszawskiego. W swojej pracy skupia się na wspieraniu zawodników, trenerów, rodziców młodych sportowców, a także muzyków i osób występujących na scenie. Uczestniczyła w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie 2022 jako psycholog reprezentacji Polski. Ma na swoim koncie współprace z kadrami narodowymi, m.in. w kolarstwie torowym, lekkoatletyce, łyżwiarstwie szybkim na krótkim torze. Związana z Fundacją Sportu Pozytywnego. W wolnym czasie czyta i ogląda kryminały – lubi rozwiązywać zagadki i zgłębiać mechanizmy, które kierują ludźmi. Gdyby nie wrodzona wrażliwość, zostałaby śledczą w policji.