Spotkałam wielu zawodników, trenerów i rodziców, którzy przychodzili właśnie z takim pytaniem: „Jak z mistrza treningów stać się mistrzem zawodów?”. Zazwyczaj zawodnicy w takiej sytuacji opowiadają o tym, jak dobrze im idzie na treningach, o osiąganych rezultatach zbliżonych, a nawet lepszych, od rekordów życiowych. Mówią też o czasie startu w zawodach, kiedy się coś „zacina” i nie idzie tak jak powinno. Trenerzy wspominają, że mają lub mieli w swojej karierze trenerskiej kilku takich podopiecznych. Z kolei rodzice przychodzą z dzieckiem, chcąc je wesprzeć i pomóc, żeby na zawodach było sobą i pokazywało, na co je stać.
Czy masz w swojej głowie obraz takiego zawodnika? A może odnajdujesz się w którymś z opisów?
Kim jest mistrz treningów?
Jeśli jeszcze nie wiesz o czym piszę, to postaram się przybliżyć Ci sylwetkę mistrza treningów (tym zwrotem będę się posługiwać). Zaznaczam, że tworząc ten opis bazuję na własnych doświadczeniach pracy z zawodnikami, trenerami i rodzicami, którzy określali sportowca w taki sposób.
Mistrz treningów to zawodnik, który najczęściej wyróżnia się na tle grupy właśnie podczas treningów. Osiąga dobre wyniki podczas ćwiczeń, prezentuje dobrą formę. Niejednokrotnie trenerzy, rodzice i sam sportowiec widzą oczami wyobraźni, jak osiąga życiowe rezultaty na zawodach, pokonuje rywali, bryluje na boisku, zdobywa miejsca na podium. Jednak tak jest do czasu zawodów. Niestety podczas rywalizacji sportowej mistrz treningów nie potrafi się odnaleźć. Nie prezentuje wysokiej treningowej formy. Usztywnia się, przez co ruchy nie są już takie płynne. W gabinecie słyszę takie określenia: „Zupełnie jak nie on(a), jakby inna osoba była na tych zawodach, czegoś brakuje”.
Już rozumiesz?
Jak zostać mistrzem zawodów?
Zawody różnią się od treningów tym, że najczęściej teren, na którym zawodnik występuje, jest nieznany, a przynajmniej nie tak dobrze, jak środowisko treningowe. Sportowiec staje na starcie często z obcymi mu osobami i pojawia się kolejna niewiadoma: „Jak wypadnę?”. Do puli zmartwień dochodzą kibicie i trzymająca kciuki rodzina. To już wystarczy niektórym, żeby nie pokazać pełni swoich możliwości. Jeśli identyfikujesz się z mistrzem treningów, to mam nadzieję, że zaraz dodam Ci otuchy. Możesz to wytrenować tak jak wszystkie umiejętności mentalne i zostać mistrzem zawodów.
Kilka wskazówek jak stać się mistrzem zawodów
Zadbaj o pozytywne nastawianie
Szukaj plusów sytuacji, w której się znajdujesz. Zawody możesz potraktować jako wyzwanie, które pozwoli Ci się sprawdzić i wykazać się albo jako zagrożenie, które zweryfikuje, czy nadajesz się do sportu. To od Ciebie zależy, którą opcję wybierzesz. Pamiętaj, że jedna, a nawet kilka przegranych nie świadczy o tym, że się do czegoś nie nadajesz.
Pracuj nad pewnością siebie
Twoja postawa wpływa nie tylko na to jak postrzegają Cię inni, ale też na postrzeganie siebie samego. Pewny krok, zdecydowane ruchy i wyprostowana sylwetka pomogą Ci wzmocnić pewność siebie. W momencie zawodów skupiaj się na swoich mocnych stronach, a nie koncentruj na brakach.
Opanuj stres
Trudno opanować stres w trakcie zawodów, jeśli nie nauczysz się tej umiejętności wcześniej (wymaga trenowania!). Wypracuj swój własny sposób radzenia sobie ze stresem. Może to być słuchanie muzyki, relaksacja czy ćwiczenia oddechowe. Więcej we wpisie na temat stresu.
Skoncentruj się na „tu i teraz”
Skup się na zadaniu, które masz do wykonania. Bądź „tu i teraz”, unikaj wybiegania w przyszłość czy rozpamiętywania przeszłości. W tym pomocne będą ćwiczenia na koncentrację wykonywane podczas i poza treningami.
Przede wszystkim dobra zabawa!
Zawody to dobra okazja, żeby sprawdzić swój aktualny poziom sportowy. Są informacją o tym, gdzie jesteś w danym momencie i co jeszcze możesz poprawić. Wielu zawodników mówi, że „albo wygrywają, albo się uczą”. Może warto to zapamiętać? Bo przegrane to nieodłączny element sportu.
Wskazówka na koniec
Powyższe przykłady to tylko kilka z wielu umiejętności, które mogą być przydatne, jeśli chcesz zostać mistrzem zawodów. Chcę podkreślić, że określenia mistrz treningów czy zawodów są potoczne i nie mają swojej psychologicznej definicji. Tak naprawdę w tych pojęciach można znaleźć prawie wszystko w zależności od osoby, która się nimi posługuje: od trudności z koncentracją, przez niewłaściwe nastawienie, aż do nadmiernego pobudzenia. Jeśli do Ciebie, Twojego dziecka albo podopiecznego przylgnęło określenie mistrz treningów, to warto zastanowić się nad wizytą u psychologa sportu. Dobrze sprawdzić, gdzie konkretnie pojawia się trudność i jaką umiejętność warto poćwiczyć. Tym samym zwiększy się szansę na stanie się mistrzem zawodów i to w szybszym czasie.
O autorce
Natalia Pawelska
Współzałożycielka MENTALSTEPS, psycholog sportu i socjolog, absolwentka Uniwersytetu SWPS i Uniwersytetu Warszawskiego. W swojej pracy skupia się na wspieraniu zawodników, trenerów, rodziców młodych sportowców, a także muzyków i osób występujących na scenie. Uczestniczyła w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie 2022 jako psycholog reprezentacji Polski. Ma na swoim koncie współprace z kadrami narodowymi, m.in. w kolarstwie torowym, lekkoatletyce, łyżwiarstwie szybkim na krótkim torze. Związana z Fundacją Sportu Pozytywnego. W wolnym czasie czyta i ogląda kryminały – lubi rozwiązywać zagadki i zgłębiać mechanizmy, które kierują ludźmi. Gdyby nie wrodzona wrażliwość, zostałaby śledczą w policji.