Przejdź do treści

Życie sportowca dzień po pandemii

dzień po pandemii

Czas biegnie nieubłaganie. Aktualnie znajdujemy się w sytuacji, kiedy życie społeczne i sportowe powoli powraca do funkcjonowania. W związku z tym, warto zadać sobie pytania: „Czy zrobiłem wszystko, aby każdego dnia stawać się lepszym sportowcem i być w najmocniejszej formie w nadchodzącym sezonie startowym”, „Czy produktywnie wykorzystałem ostatnie parę miesięcy podczas kwarantanny” i „Czego nauczyłem się z kryzysu COVID-19”? Zastanawiam się, jakie będą Wasze odpowiedzi.

Pandemia jako zagrożenie, szansa czy wyzwanie?

To jak będzie wyglądało życie sportowca, a więc Twoje życie, dzień po pandemii, zależy od tego, co działo się kilka tygodni temu i co dzieje się teraz. Czyli od tego, jak spędzasz swoją kwarantannę. A to jak ją spędzasz wynika z tego, jak patrzysz na obecną sytuację. Możesz postrzegać ją na kilka sposobów: jako zagrożenie, stratę lub wyzwanie. Kiedy czujesz, że pandemia jest dla Ciebie zagrożeniem albo stratą, Twoje nastawienie i motywacja maleją. Taka klasyczna sytuacja, kiedy nic Ci się nie chce, a świat widzisz w czarnych barwach. Również odczuwasz wiele nieprzyjemnych emocji i rozmyślasz. Co by było gdyby można: „dokończyć sezon startowy”, „wystartować w Igrzyskach w Tokio w tym roku”, „wcześniej zacząć sezon przygotowawczy” itd. Jednak możesz też postrzegać kryzys pandemii COVID-19 jako wyzwanie. Takie podejście będzie dla Ciebie najbardziej korzystną opcją.

Co zrobić, aby życie sportowca dzień po pandemii było zadowalające?

Gdy odpowiedzi na pytania z początku artykułu nie są zadowalające, nic straconego. Wciąż możesz coś z tym zrobić. Zacznij od tego, by zaakceptować to, co się dzieje. Uświadomienie sobie, że niestety nie mam nad wszystkim kontroli, to ważny krok, żeby stać się silniejszym mentalnie zawodnikiem.

Tak jak nie masz wpływu na to, w jakim momencie przyjdzie pandemia, tak samo nie masz wpływu na inne sytuacje występujące w sporcie. Należą do nich decyzje sędziów, warunki pogodowe podczas zawodów, czy wystąpienie nagłej kontuzji. Dlatego w takich sytuacjach ważne jest, aby skoncentrować się na tym, nad czym masz kontrolę. To pozwala nadać sens obecnej sytuacji. Aktualnie możesz wykorzystać wolne chwile na to, na co dawniej nie miałeś czasu. Mogą to być na przykład spotkania z rodziną i przyjaciółmi, nadrobienie zaległości na studiach, czy trening mentalny. Jeśli nie możesz realizować swoich wcześniej wyznaczonych celów, wyznacz sobie cele alternatywne. To sprawi, że po pandemii możesz być w lepszej formie niż zanim się zaczęła. Kiedy w tym kryzysie uda Ci się dostrzec jakieś pozytywy, kiedy uda Ci się pokonać przeciwności jakie daje trenowanie podczas pandemii, zawody sportowe powinny być dla Ciebie „pestką”. 

Stań się silniejszym zawodnikiem

Odporność psychiczną, która jest ogromnie ważna dla sportowców, buduje się między innymi poprzez własne doświadczenie. Stawianie czoła przeciwnościom losu, takim jak pandemia, może zrobić z Ciebie silniejszego zawodnika, silniejszą osobę. Jedno jest pewne. To w jaki sposób wykorzystasz niedokończony sezon startowy czy przerwę w normalnych treningach, będzie miało wpływ na to, w jakim stanie psychofizycznym rozpoczniesz kolejny sezon startowy.


O autorce:

Barbara Bargiel – absolwentka Psychologii Sportu i Rekreacji na Uniwersytecie SWPS Warszawa oraz absolwentka Wychowania Fizycznego na Akademii Wychowania Fizycznego im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie, instruktorka snowboardu i narciarstwa. Obecnie pracuje jako psycholog sportu z zawodnikami wielu dyscyplin w Fizjoterapia Podhale Tatrareh, a także pracuje z kadrą łyżwiarstwa szybkiego. Po więcej informacji odsyłamy na na stronę www.psychologsportu.net.