Ostatnie miesiące, a w szczególności ostatnie tygodnie, to czas przepełniony niepewnością i stresem dla świata sportowego. W związku z tym pojawiały się pytania, które wracały jak bumerang, „Czy Igrzyska Olimpijskie w ogóle się odbędą?”, „Czy tak duża impreza sportowa będzie bezpieczna?”, „Kiedy oraz czy powinny się odbyć?”. Sportowcy, trenerzy, członkowie sztabu szkoleniowego, związki sportowe w napięciu oczekiwali na ostateczną decyzję Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Zanim zapadła ostateczna decyzja, z różnych stron można było usłyszeć wiele, często sprzecznych, głosów. Jedni nie wyobrażali sobie, żeby tak duża i ważna impreza sportowa mogła zostać przesunięta o kilka lub kilkanaście miesięcy. Inni z kolei nie byli w stanie zrozumieć, jak sportowcy w obliczu epidemii mogą pojawić się w Tokio i walczyć o olimpijskie medale.
Decyzja, odwlekana ze względu na brak możliwość przewidzenia rozwoju sytuacji, w końcu została podjęta. Dzisiaj, to już pewne, że Igrzyska Olimpijskie 2020 w Tokio odbędą się w 2021 roku.
Co to oznacza dla świata sportowego?
Kalejdoskop emocji
Zdecydowanie jest to niecodzienna sytuacja. Pierwszy raz w historii Igrzyska Olimpijskie zostały przesunięte. Dla każdego sportowca i osoby zaangażowanej w przygotowania do tej imprezy sportowej, taka informacja to olbrzymia dawka emocji, a czasem kalejdoskop emocji.
Wyłaniają się trzy najczęstsze scenariusze:
- Jedni mogą odczuwać złość lub frustrację. Szczególnie w sytuacji kiedy wszystko szło zgodnie z planem, a zawodnik przygotowywał się do tego konkretnego startu przez ostatnie cztery lata, a nawet przez całe swoje życie. Gdy czuł się gotowy i był nastawiony, że zgodnie z planem szczyt jego formy przypadnie na Igrzyska Olimpijskie, a teraz jest zmuszony czekać kolejny rok.
- Może pojawić się rezygnacja i zniechęcenie. Chwilowe poczucie, że dotychczasowa praca poszła na marne, a plany na kolejny sezon były zupełnie inne. Warto wziąć pod uwagę, że niektórzy sportowcy rozważali zakończenie kariery w tym roku albo mieli ograniczony budżet. Tymczasem z myślą o Igrzyskach, trzeba następny rok zachować reżim treningowy czy szukać dodatkowych środków finansowych.
- Część zawodników odczuje też ulgę, a nawet radość. Decyzja o przesunięciu Igrzysk Olimpijskich to dodatkowy rok na przygotowania. Jest to szczególnie ważne dla sportowców powracających po kontuzji, którzy nie mieli szansy albo mieli bardzo mało czasu na przygotowanie się do tegorocznego sezonu. Jest to również szansa dla niektórych zawodników na zdobycie kwalifikacji na Igrzyska, która malała praktycznie do zera, gdyby Tokio 2020 miało odbyć się w tym roku.
Jak odnaleźć się w tej sytuacji?
Warto dać sobie czas na przeżywanie emocji, zarówno tych przyjemnych i nieprzyjemnych. Myślę, że w mniejszym lub większym nasileniu pojawią się u każdego sportowca i osób z nim współpracujących. Kiedy emocje opadną, warto na spokojnie podejść do tematu przełożenia Igrzysk. Spodziewam się, że dla większości, ta sytuacja okaże się dużo bardziej komfortowa niż sytuacja sprzed tygodnia. Dlaczego? Ponieważ skończyła się niepewność i często związany z tym ogromny stres. Dzięki otrzymaniu konkretnej decyzji (Igrzyska Olimpijskie przełożone na rok 2021), sportowcy na nowo odzyskali kontrolę nad swoimi przygotowaniami i planami na przyszłość.
Przez ostatnie dwa tygodnie w mediach społecznościowych pojawiały się zdjęcia i filmiki przygotowujących się sportowców do Igrzysk podczas kwarantanny domowej. Jedni trenowali w mniej, inni w bardziej komfortowych warunkach, ale na pewno dalekich od optymalnych. Teraz zawodnicy wiedzą, że mają dodatkowy rok i mogą przejść do działania. Perspektywa roku może wydawać się odległa, jednak od razu warto zabrać się za planowanie działania. Wszystko po to, żeby nie stracić motywacji i podtrzymać swoje zaangażowanie. Sportowiec wraz ze sztabem szkoleniowym mogą ustalić konkretne kroki. Przygotować plan działania na najbliższy rok, oczywiście z uwzględnieniem możliwości i ograniczeń związanych z aktualną sytuacją.
Jesteś sportowcem?
To, jak wykorzystasz ten czas, zależy w dużej mierze tylko od Ciebie i Twojego nastawienia. Czy będziesz szukać i skupiać się na tym, co Ci zakłóciło i przeszkodziło w Twoich przygotowaniach, czy skupisz się na tym, jak możesz wykorzystać te okoliczności. Warto spojrzeć na tę sytuację jako na dodatkowy, taki „ekstra” czas, którego zazwyczaj brakuje zawodnikom. Zastanów się czego nie zdążyłeś zrobić przed Igrzyskami, gdyby miałby odbyć się w 2020 roku? Czy są jakieś aspekty techniczne, taktyczne, motoryczne albo mentalne, które warto jeszcze udoskonalić? Teraz masz na to czas. 😉
Motywacja wewnętrzna i zewnętrzna w sporcie dzieci: czym się różnią i jak je wzmacniać?
Motywacja to temat, który często pojawia się w rozmowach o rozwoju młodych sportowców. Wielu rodzicó…
Rola zabawy w sporcie dzieci – jak zachować balans między przyjemnością a profesjonalizacją?
W sporcie dzieci i młodzieży podstawowym wyzwaniem dla trenerów i rodziców jest zachowanie równowagi…
Kryzys motywacyjny u młodych sportowców. Jak sobie z nim radzić?
Motywacja młodych zawodników często podlega wahaniom, a kryzysy motywacyjne są naturalnym etapem roz…
UEFA RESPECT
W dzisiejszych czasach, gdy sport staje się coraz bardziej konkurencyjny, niezwykle ważne jest, aby …
O autorce
Natalia Pawelska
Współzałożycielka MENTALSTEPS, psycholog sportu i socjolog, absolwentka Uniwersytetu SWPS i Uniwersytetu Warszawskiego. W swojej pracy skupia się na wspieraniu zawodników, trenerów, rodziców młodych sportowców, a także muzyków i osób występujących na scenie. Uczestniczyła w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie 2022 jako psycholog reprezentacji Polski. Ma na swoim koncie współprace z kadrami narodowymi, m.in. w kolarstwie torowym, lekkoatletyce, łyżwiarstwie szybkim na krótkim torze. Związana z Fundacją Sportu Pozytywnego. W wolnym czasie czyta i ogląda kryminały – lubi rozwiązywać zagadki i zgłębiać mechanizmy, które kierują ludźmi. Gdyby nie wrodzona wrażliwość, zostałaby śledczą w policji.
Pingback: Start Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 - okiem psychologa – MENTALSTEPS
Możliwość komentowania została wyłączona.