Przejdź do treści

Przygotowanie mentalne na zawody – 5P

przygotowanie mentalne na zawody

W psychologii sportu popularne jest używanie akronimów i skrótów. Dostały one wdzięczną nazwę – „lepkie hasła”. Coś, co łatwo zapamiętać. W tym wpisie biorę na warsztat jedno z takich haseł.

Postaram się rozwinąć tajemniczo brzmiący skrót autorstwa Jima Taylora: 5P, czyli 5 kluczowych elementów przygotowania mentalnego do zawodów. Oprócz tego, że w języku angielskim brzmi chwytliwie, to faktycznie dostrzegam przełożenie tych elementów przygotowania mentalnego na rezultaty osiągane podczas zawodów. Bez zbędnego wstępu, oto 5P w mojej interpretacji:

1P jak Perspective – perspektywa

To, jak zawodnik podchodzi do zawodów, ma olbrzymi wpływ na ich ostateczny rezultat. Jeśli dane zawody traktujesz tak, jakby od nich zależało całe Twoje życie, może to być przygniatające. Często zawodnicy właśnie w taki sposób podchodzą do ważnych startów, jest to dla nich walka „na śmierć i życie”, być albo nie być.

Paradoks polega na tym, że im bardziej podchodzisz właśnie w ten sposób, tym bardziej oddalasz się od upragnionego wyniku. Pojawia się presja, dodatkowe napięcie i rezultat jest niezadowalający, tak naprawdę odwrotny od oczekiwanego. Co zatem w zamian? Warto spojrzeć na to wszystko z dystansu. Bardzo rzadko jest tak, że od startu w zawodach zależy całe Twoje życie. Dobry start może je znacznie poprawić, ale zły raczej go nie zrujnuje. Kiedy patrzy się na sportową karierę topowych zawodników, mieli oni mnóstwo nieudanych startów po drodze. To co różni mistrzów od przegranych, to właśnie podejście i świadomość, że dany mecz czy zawody to tylko jedne z wielu w ich karierze.


2P jak Process – skupienie na zadaniu

Droga do celu jest ważniejsza niż sam cel. Ile razy to słyszałeś? Żeby cieszyć się z osiągnięcia upragnionego celu i rezultatu podczas zawodów, skupienie na drodze jest kluczowe. Często powraca do mnie jak bumerang pytanie: „Czym właściwie jest ta droga”? W tym kontekście droga to inaczej technika, taktyka czy przygotowanie przedstartowe. Właśnie o to w tym wszystkim chodzi, by skupić się na konkretnych zadaniach w trakcie meczu czy odpowiednim wykonaniu sportowym w trakcie zawodów. To klucz do osiągania upragnionych wyników. Myślenie o medalu zazwyczaj tego medalu nie przynosi, a często ma odwrotny skutek. Myślenie o zadaniach, które czekają podczas zawodów, czy skupienie na realizacji założeń taktycznych – to właściwa droga.

3P jak Present – bycie „tu i teraz”

Koncentracja na tym co jest „tu i teraz”, czyli skupienie się na danej chwili i miejscu, w którym się znajdujesz. Jesteś „tu i teraz”, gdy kontrolujesz przebieg rywalizacji, działasz aktywnie, szykujesz się do ataku. Odwrotna sytuacja to taka, gdy w trakcie zawodów błądzisz uwagą między przeszłością a przyszłością.

Idealnie oddaje to sytuacja, gdy Twoje myśli krążą wokół złych doświadczeń z poprzednich startów czy tego, co powiedzą inni. W byciu „tu i teraz” najważniejsze jest, aby na czas zawodów umieć odciąć przeszłość i przyszłość. Rozpamiętywanie przeszłości, nawet tej z sukcesami, albo wybieganie w przyszłość w momencie startu wpływa niekorzystnie na bycie obecnym i skutecznym.

W byciu „tu i teraz” może pomóc rutyna przed zawodami, ćwiczenia oddechowe czy różnego rodzaju ćwiczenia na koncentrację uwagi.

4P jak Positive – pozytywne nastawienie

Nastawienie to sposób, w jaki podchodzi się do zawodów. Zależy w 100% od zawodnika. To zawodnik decyduje, czy skupia się na poszukiwaniu pozytywów, czy raczej na brakach, trudnościach czy własnych niedostatkach. Nie słyszałam o zawodniku, który wygrał zawody, bo był słaby w tym czy innym elemencie. Ale często słyszę o takich, którzy wygrywają, bo wykorzystają swoje mocne strony albo możliwości danego dnia.

Tego właśnie potrzebujesz podczas zawodów: wszystkiego, co najlepsze. To nie czas na szukanie dziury w całym. Jak to jest w Twoim przypadku, widzisz szklankę do połowy pełną czy do połowy pustą? Mała podpowiedź, jak ją zapełnić. Zastanów się, co sprawia, że Twoje nastawienie jest pozytywne. Wypisz te rzeczy, osoby, sytuacje i wykorzystuj tę wiedzę, gdy tylko tego potrzebujesz. Od dobrego nastawienia wszystko się zaczyna. Nawet gdy stwierdzisz, że dzisiaj jest fatalny dzień i nic z tego nie będzie -kto zmusi Cię do dania z siebie 100%?


5P jak Progress – postęp

Gdy poziom sportowy jest już na wysokim poziomie, zazwyczaj ciężko o spektakularne postępy. Na tym etapie zawodnik zazwyczaj poprawia się tak minimalnie, że niekiedy bez skrupulatnie prowadzonego dzienniczka dostrzeżenie efektów z dnia na dzień – czy nawet z tygodnia na tydzień – jest praktycznie niemożliwe. Dodatkowo naturalne jest to, że w trakcie kariery pojawiają się w zwyżki i spadek sportowej formy. Dlatego warto dostrzegać własny rozwój w dłuższej perspektywie. Pomogą w tym pytania: Gdzie (sportowo) byłeś kilka lat temu? Gdzie jesteś teraz? Gdzie chcesz być, dokąd zmierzasz?

Potraktuj zawody jako kolejny element rozwoju sportowego. To taki punkt odniesienia, który pokaże Ci, gdzie aktualnie jesteś, w jakim punkcie swojej sportowej drogi się znajdujesz. Niech każde zawody będą motywacją do dalszego działania i przystankiem na Twojej sportowej drodze do celu.

Jeśli dotarłeś do końca tego wpisu, to już początek sukcesu. 😉 Zawodnicy, którzy potrafią realizować 5 wymienionych kluczowych elementów przygotowania mentalnego do zawodów, zwiększają swoje szanse na odniesienie sukcesu, a także zadowolenie ze swojego występu.  Teraz czas, aby przełożyć 5P na realne zawody. Baw się dobrze, powodzenia!


O autorce

Natalia Pawelska

Współzałożycielka MENTALSTEPS, psycholog sportu i socjolog, absolwentka Uniwersytetu SWPS i Uniwersytetu Warszawskiego. W swojej pracy skupia się na wspieraniu zawodników, trenerów, rodziców młodych sportowców, a także muzyków i osób występujących na scenie. Uczestniczyła w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie 2022 jako psycholog reprezentacji Polski. Ma na swoim koncie współprace z kadrami narodowymi, m.in. w kolarstwie torowym, lekkoatletyce, łyżwiarstwie szybkim na krótkim torze. Związana z Fundacją Sportu Pozytywnego. W wolnym czasie czyta i ogląda kryminały – lubi rozwiązywać zagadki i zgłębiać mechanizmy, które kierują ludźmi. Gdyby nie wrodzona wrażliwość, zostałaby śledczą w policji.